Protest pod Białym Domem. "Zatrzymać ludobójstwo teraz!"

Dodano:
Protest pod Białym Domem przeciwko polityce administracji Joe Bidena wobec wojny w Strefie Gazy Źródło: PAP/EPA / JIM LO SCALZO
W Waszyngtonie odbył się kolejny protest przeciwko wspieraniu przez administrację Bidena inwazji Izraela na Strefę Gazy.

Od samego początku wojny Izraela z Hamasem w Strefie Gazy, propalestyńskie protesty odbywają się regularnie w wielu miejscach na świecie. Naturalnie jednym z nich są USA, gdzie żyje wielu muzułmanów.

USA. Protest przeciwko wojnie w Strefie Gazy

Tysiące osób z Waszyngtonu, Nowego Jorku, Filadelfii i Bostonu zgromadziło się w sobotę przed Białym Domem celem zamanifestowania sprzeciwu wobec polityki administracji Joe Bidena w kwestii Strefy Gazy. Demonstranci ponownie apelowali o zawieszenie broni w Gazie. Przypomnieli o zapowiadanej przez Bidena "czerwonej linii".

W maju Biden zapowiedział wstrzymanie dostaw ofensywnej broni dla Izraela, jeśli zostanie ona użyta przeciwko ludności cywilnej w Rafah. Waszyngton twierdzi, że na razie Izrael nie przekroczył tej "czerwonej linii".

Jak relacjonują media, demonstranci w amerykańskiej stolicy rozciągnęli wokół Białego Domu czerwony sztandar, wzywając Bidena, który przebywa obecnie we Francji, do zmiany polityki wobec wojny w Strefie Gazy. Mieli m.in. transparenty z napisem "Ręce precz od Rafah", "Zatrzymać ludobójstwo teraz" i "Stop uzbrajaniu Izraela".

Protest pod Białym Domem przeciwko polityce administracji Bidena wobec wojny w Strefie Gazy

"To, co dzieje się od 7 października, to tylko część większego obrazu. Od dziesięcioleci mamy do czynienia z uciskiem, nielegalnymi zatrzymaniami, okupacjami i osiedlami" – powiedział NBC News Ibrahim Dabdouba, który przyjechał na protest z Nashville w Tennessee. "Kilku protestujących miało na głowach zielone opaski, podobne do tych noszonych przez członków Hamasu, jednak większość demonstrantów nie wyrażała prohamasowskich poglądów" – napisało NBC.

Z kolei "Washington Post" przekazał, że demonstracja i marsz zasadniczo miały pokojowy charakter. Rzecznik policji Dystryktu Kolumbia poinformował, że funkcjonariusze nikogo nie aresztowali.

Plan Bidena. Blinken leci na Bliski Wschód

Jak przekazał Departament Stanu USA w przyszłym tygodniu szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken udaje się w kolejną podróż na Bliski Wschód. Waszyngton chce realizować plan Bidena.

Plan zakłada, że od poniedziałku do środy Blinken pojawi się w Egipcie, Jordanii, Izraelu i Katarze. Rozmowy będą dotyczyć głównie przedstawionego przez prezydenta USA Joe Bidena planu zakończenia wojny w Strefie Gazy. Izraelskie wojska wciąż prowadzą tam brutalną inwazję zbrojną.

Trzyetapowy plan zaprezentowany przez Bidena zakłada m.in. przerwanie walk w Strefie Gazy, a docelowo ich zakończenie, uwolnienie izraelskich zakładników i odbudowę palestyńskiego terytorium. W negocjacjach między Izraelem a Hamasem pośredniczą przedstawiciele USA, Egiptu i Kataru.

Agencja AFP poinformowała, że 24 lipca premier Izraela Benjamin Netanjahu ma wystąpić w Kongresie USA. Zaproszenie zostało wysłane przez liderów Republikanów i Demokratów pod koniec maja.

Atak Hamasu i inwazja Izraela

Wojna rozpoczęła się 7 października 2023 r., kiedy zbrojne skrzydło Hamasu przeprowadziło bezprecedensowy atak na Izrael, zabijając około 1200 osób i biorąc ponad 200 zakładników. Izrael odpowiedział zmasowanymi nalotami z powietrza, a następnie dokonał inwazji lądowej na Gazę, która według palestyńskiego ministerstwa zdrowia pochłonęła dotychczas ponad 36 tys. ofiar śmiertelnych, głównie kobiet i dzieci, a blisko 80 tys. zostało rannych. Znaczna część enklawy jest zniszczona.

Źródło: PAP / DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...